Efekt Motyla
バタフライ効果
Gray spojrzał na niebo gdzie słońce dumnie wisiało nad
Magnolią, kąpiąc ją w swoim gorącym blasku. Brunet czuł, że ma już sucho w
ustach, jednak jego część w pokazach będzie trwała jeszcze jakieś dwadzieścia
minut. Tyle właśnie pozostało do chwili, w której będzie mógł zrzucić z siebie
ubrania, które według niego były po prostu śmieszne.
W dodatku tak beznadziejnie swędzą! -
pomyślał wyciągając dłonie przed siebie.
- Magia Tworzenia: Lodowy Smok! - krzyknął, a z granatowych
kręgów nad jego dłońmi zaczęła wyłaniać się postać lodowego smoka, co wywołało
salwy podziwu tłumów. Lecz nawet mimo tego usłyszał jak Luvia woła jego imię,
będąc dwie platformy za nim. Skrzywił się lekko jednak na jego twarzy po chwili
pojawił się uśmiech skierowany do zafascynowanej widowni, która z najwyższym
skupieniem oglądała poczynania lodowego tworu. Jednakże część ludzi już zaczęła
podziwiać maga za nim.
Kątem oka dostrzegł jak Laxus przygląda mu się z lekkim
politowaniem. Blondyn w przeciwieństwie do Greya miał na tyle szczęścia by
wykręcić się od brania udziału w festiwalu. Grey poczuł naglę niesamowitą
ochotę by mu przyłożyć.
~ * * * ~
Siedmiolatek nadął policzki, kiedy to jego mama wyszła z
pokoju, a do jego szarych oczu napłynęły łzy. Chłopiec już od miesięcy czekał
na ten festiwal, jednak szczęście go opuściło. Zachorował już w sam
poniedziałek, a do tej pory nie wyglądał jakby w niedługim czasie miał
wyzdrowieć. Sięgnął po chusteczkę czując jak na nowo zaczyna mu cieknąć, kiedy
to słyszy jak coś uderza w okno. Przerażony upuścił materiał i spojrzał na
widok za szybą.
Ciemne chmury pokryły jeszcze nie tak dawno szafirowe
niebo, a z obłoków, co jakiś czas wylatywały błyskawice. Przerażony tym
widokiem pisnął, lecz po chwili jego ciekawość zwyciężyła nad strachem. Zapomniał
o cieknącym nosie, gorączce i osłabieniu, jakie chwilę temu mu towarzyszyło.
Przylgnął do szyby, a jego srebrne oczy rozszerzyły się,
gdy zobaczył jak chmury zaczynają nienaturalnie się poruszać. Na początku
powoli, jednak z każdą chwilą obłoki przyśpieszały tworząc coś na znak tornada
jednak takowego nie było. Słyszał krzyki rodziców, którzy chowali rzeczy do
domu bojąc się, co może się z nimi stać.
Srebrne oczy na nowo skoncentrowały się na punkcie, który z
niewiarygodną szybkością zaczął spadać z nieba. Lecz nie tylko on
przyglądał się temu zadziwiającemu zjawisku, jego rodzice, jako iż byli bliżej
z łatwością mogli zobaczyć długie czarne włosy, czy nieprzytomną postać.
Jej ciało im bliżej znajdowało się ziemi tym szybciej spadało
i na nic w tej chwili zdałoby się biadolenie czy modły, tego nikt nie mógł
zatrzymać, a zwłaszcza para biegnąca w stronę dziewczyny.
Wiatr,
który jeszcze chwilę temu igrał z potężnymi na swój wiek drzewami jakby
opuściły nagle siły, a jego pozostałości delikatnie muskały wszystko dookoła.
To była sekunda, a brunetka uderzyła z całą mocą w ziemię.
Z jej ust dało się słyszeć cichy jęk nim zemdlała.
- Hibiki,
szybko! Trzeba ja zabrać do domu!
... napisałam komentarz 1 lipca i chyba nie wysłało... zastanawiam się co o tym myśleć xD
OdpowiedzUsuńDo rzeczy,
Ty chyba uwielbiasz tajemnicze początki, nie? XD
Tak coś zauważyłam :D
Ale fakt, było troszku nudno ;< mam nadzieję, że jak wbiją CB to będzie się działo ^^
Ok to tyle ode mnie~
Do potem, Hime ;*
* 1 sierpnia xD
UsuńGłupia ja xD
Ja tu dzisiaj rutynowo wchodzę by przekonać się, że będzie pisało "Brak Komentarzy", a tu taka niespodzianka ^.^ Tamten komentarz był, był XD i właśnie ze względu na niego pojawił się w końcu ten rozdział(?)
UsuńTak bym chciała aby był 1 lipca ;_; bo już sierpień i niedługo po wakacjach ;(
* 1 sierpnia xD
UsuńGłupia ja xD
^.^"
UsuńSensei....
XD
Eee... nawet 2 razy się wysłało :O
OdpowiedzUsuńJaka magia na tym bloggerze!
Określę to tak:
Usuńhttp://img2.wikia.nocookie.net/__cb20130507221500/slodkiflirt/pl/images/8/81/Nat_nowe_wdzianko_-_facepalm.png
Facepalm by Nataniem XP
Po pierwsze: przepiękny szablon. Jak go zobaczyłam, to się w nim całkowicie zakochałam!!!
OdpowiedzUsuńPo drugie: Faktem jest, że prolog prosty i w zasadzie nie pokazuje, o czym będzie blog, jest jednak przyjemny i bardzo dobrze napisany.
Pewnie zostanę i będę czekać na kolejne rozdziały ;)
Pozdrawiam
Cieszę się, że szablon Ci się spodobał ^.^ Miło wiedzieć, że komuś podobają się moje szablony (//▵//)
UsuńProlog miał być pod pewnym względem prosty jednak mam nadzieję, że pierwszy rozdział wyjdzie mi znacznie lepiej ^^
Dziękuję za komentarz.
Lubię proste a zarazem intrygujące prologi. :)
OdpowiedzUsuńA ten taki był. Niby krótki, ale już się zastanawiam kim była dziewczyna, która nagle spadła na ziemię. ^^
I mam dziwne wrażenie, że Gray będzie jedną z głównych postaci. Bo po co inaczej akurat o nim byś wspominała? :D
Styl masz lekki i przyjemny, błędów nie wyłapałam. ^^
Czekam na rozdział pierwszy. ^^
Pozdrawiam! :)
Co do Gray nic powiedzieć nie mogę, tajemnica zawodowa XD
UsuńDziewczyna, która spadł na ziemię może jeszcze Cię zaintryguje ^.^ Zszokowałaś mnie niewyłapaniem błędów O.o
Miło mi, że wpadłaś do mnie i w najbliższym czasie spróbuję się odwzajemnić ;)
Zaczynając komentarz nie mogę, nie wspomnieć o pięknym szablonie *-*
OdpowiedzUsuńDrugą, przyciągającą mnie rzeczą jest "Laxus♥OC" napisane w SFT - już zdobyłaś moje serce :D
Prolog niezbyt przedstawia to co może pokazać nam opowiadanie w przyszłości, ale jest bardzo... przyjemny. Fajnie się go czytało, lekkim zaskoczeniem był Hibiki w ostatnich słowach...
Wzbudziłaś moje zainteresowanie, dlatego... Błagam, napisz pierwszy(i następne oczywiście) rozdział *-*
Czekam i pozdrawiam,
Su :*
Miło mi słyszeć, że szablon przypadł Ci do gustu. Hibiki... *nic nie powie* Cieszę się, iż przyjemnie czytało się ten "wstęp" oraz, że udało mi się wzbudzić Twoje zainteresowanie. Kolejne rozdziały już się piszą ;D
UsuńHejo! W końcu znalazłam chwilę, aby do ciebie zajrzeć. Musisz mi wybaczyć ten brak czasu :/
OdpowiedzUsuńWięc zaczynamy! Przepiękny szablon <3 Sama robiłaś? Jeżeli tak to może kiedyś zamówię ;)
Rozdział nic tak naprawdę nie wnosi - to po prostu wstęp, więc nie powiem co o tym myśleć, bo nawet nie mam pojęcia co się będzie dalej działo.
Grey..... czy tak się pisze jego imię? Mnie się wydaje, że nie XD To jest Gray. Taka literówka, ale wpadła mi w oko, więc tylko oznajmiam.
Myślę, że jeszcze zajrzę o ile pokaże się ciąg dalszy ;)
Pozdrawiam
~Natsuki
Cieszę się, że szablon Ci się spodobał, bo sama go robiłam ^.^
UsuńWiem, że rozdział nic nie wnosi, ale od czegoś musiałam zacząć, a za literówkę dziękuję i już poprawiam. Ciąg dalszy oczywiście, że się pojawi i to chyba już niedługo~~